Osoby z niepełnosprawnością intelektualną potrafią i chcą pracować

Jest pierwszą spółdzielnią socjalną w Polsce, której założycielami i członkami są osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Zrzesza sześciu spółdzielców z czego piątka spółdzielców to wychowankowie cieszyńskiego OREW prowadzonego przez Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób Upośledzonych Umysłowo Koło w Cieszynie. Nim założyli spółdzielnię odbyli szereg szkoleń z zakresu ogrodnictwa, żywej architektury, prac stolarskich czy podstaw prowadzenia biznesu, wszystko po to by udowodnić, że potrafią pracować i potrafią dawać coś od siebie.
Głównym celem Spółdzielni jest rehabilitacja spółdzielców poprzez pracę. Członkostwo w Spółdzielni i praca na jej rzecz jest jedyną szansą dla spółdzielców na podjęcie jakiejkolwiek pracy zawodowej. Działalność Spółdzielni ma promować osoby z niepełnosprawnością intelektualną wśród różnych grup społecznych jako osoby w pełni wartościowe. Poprzez jej działalność przełamywane będą stereotypy dotyczące osób niepełnosprawnych. - Osoby z niepełnosprawnością intelektualną najczęściej postrzegane są jako biorcy, liczący tylko i wyłącznie na środki pochodzące np. z MOPS-u - wyjaśnia Rafał Guzowski, rzecznik PSOUU Koło w Cieszynie i dodaje: - Jeszcze w części społeczeństwa panuje przekonanie, że niepełnosprawni nie potrafią lub nie chcą pracować. Tu mamy dowód na to, że jest zupełnie inaczej: tak oni potrafią i chcą pracować. I w końcu, tak oni zadbali o siebie i założyli spółdzielnie socjalną i podjęli się trudu zapewnienia sobie miejsc pracy - dodaje Guzowski.

"Ekozofia Niepełnosprawnych" zrzesza sześciu spółdzielców z czego piątka spółdzielców to wychowankowie cieszyńskiego OREW prowadzonego przez Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób Upośledzonych Umysłowo Koło w Cieszynie, które było również inicjatorem powstania Spółdzielni. Piątka ta to osoby niepełnosprawne intelektualnie w stopniu umiarkowanym. Szósty spółdzielca jest osobą pełnosprawną.

Mimo, iż członkowie spółdzielni socjalnej odbyli szereg szkoleń dotyczących praktycznych umiejętności jak i podstaw teoretycznych, to w dalszym ciągu czeka na nich sporo wyzwań. Najważniejszym będzie jednak utrzymanie się na rynku, a tym samym zachowanie swojego miejsca pracy. Do tego konieczne są zlecenia. - Oferta, a więc pielęgnacja terenów zielonych, sprzątanie biur i mieszkań, mycie grobów, wzbudza zainteresowanie, zaczynają się pojawiać zlecenia. Póki co nie ma ich dużo, ale wierzymy, że w miarę upływu czasu, dotrzemy do szerszego grona odbiorców - odpowiada Przemysław Kluz, prezes spółdzielni socjalnej "Ekozofia Niepełnosprawnych". Aby dotrzeć do klienta spółdzielnia uruchomiła już swoją stronę internetową, opublikowała banery reklamowe w lokalnych portalach internetowych, a także prowadzi swojego fanpage'a na facebooku. Wkrótce na ulicach miasta mają się również pojawić się reklamowe plakaty.

Problemy z dotarciem i pozyskaniem klientów to jednak nie jedyne z jakimi spotykają się spółdzielcy. - Pewnym problemem jest mnogość przepisów i procedur, z którymi trzeba się zmierzyć rozpoczynając działalność. Tu wielką pomocą służy Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości Lokalnej "Być Razem" z Cieszyna, które zapewnia nam pomoc prawną i logistyczną - dodaje Kluz, który podkreśla, że niepełnosprawność członków spółdzielni nie przeszkadza im w byciu pełnym zapału do pracy co pokazują każdego dnia. Potwierdzają to również firmy, instytucje oraz urzędy które korzystają z usług świadczonych przez osoby z niepełnosprawnością intelektualną, chwaląc ich pracowitość, terminowość, rzetelność i uczciwość.

Źródło: gazetacodzienna.pl, 22.02.2014